"wiedziony był przez Ducha na pustyni..."
Jak słodko szukać tylko Jego upodobania, ukrywać się przed okiem ludzkim. Dla natury ludzkiej chciwej rozgłosu, pragnącej uznania, chcącej na siebie zwrócić uwagę - ta walka z wrodzoną próżnością nie jest łatwa, nieraz dużo kosztuje, ale powoli przyzwyczajamy się do tej ciszy wokoło nas, którą zapełnia prędko miłość Jezusa. Wtedy tak dobrze w tej
duchownej pustyni, w której bez przeszkód ze strony ludzi spotykają się Jezus i biedna dusza ludzka.
Jezu, chcę, chcę walczyć z próżnością. Chcę nie szukać oka ludzkiego, tylko przypodobania się Tobie.
Św. Urszula Ledóchowska